Ciągle brakuje Ci energii? Budzisz się niewyspany niezależnie od długości snu? A może chrapiesz w nocy i ciężko Ci się oddycha?
W tym artykule znajdziesz obszerne omówienie najczęstszego źródła tych problemów oraz konkretne, naukowo potwierdzone rozwiązania, które pozwolą na szybką poprawę jakości snu.
Przyczyny problemów związanych ze snem
Najpierw jednak zabawmy się w dr. House i zastanówmy się co może być przyczyną twoich tajemniczych problemów.
W końcu brak energii czy słaba jakość snu to mało specyficzne objawy, które mogą towarzyszyć praktycznie dowolnym problemom zdrowotnym…
Jeśli jednak występują one wspólnie z innymi objawami jak np. problemy z drożnością nosa, chrapanie czy poranna suchość w ustach to możemy być prawie pewni, że występuje u Ciebie jakaś forma zaburzeń oddechu w czasie snu. Być może nie stanowi ona 100% problemu, ale na pewno gra w nim istotną rolę.
Pierwszym co przychodzi do głowy pod kątem zaburzeń oddechu jest oczywiście obturacyjny bezdech senny, ale do grupy tej zaliczamy również mniej spektakularne zaburzenia takie jak chrapanie, zwężenie górnych dróg oddechowych czy po prostu oddychanie ustami.
Generalnie każde odstępstwo od zdrowego oddechu sklasyfikować można jako zaburzenia oddychania. A jako że oddechów wykonujemy każdej nocy około 6000 to nawet niewielkie odstępstwa mogą powodować poważne skutki uboczne.
W perspektywie jednej nocy mówimy o niewyspaniu, suchości ust, niedotlenieniu mózgu i spadku koncentracji, a w perspektywie tygodni, miesięcy i lat zaobserwować możemy objawy takie jak nadciśnienie, przewlekły stres czy problemy metaboliczne.
Szacuje się, że problem ten dotyczy ponad 25% społeczeństwa, co czyni go najczęściej występującą formą zaburzeń snu na świecie.
Co więcej badania podkreślają, że występowanie zaburzeń oddechu w czasie snu, może znacznie nasilić przebieg wielu chorób takich jak np. depresja czy choroby serca. Zresztą ciężko się dziwić, skoro konsekwencją tych zaburzeń jest pogorszenie jakości snu, a co za tym idzie możliwości regeneracyjnych naszego organizmu. Dowolna choroba rozwinie się szybciej i mocniej jeśli procesy snu i regeneracji będą osłabione.
Mechanizm pogorszenia snu
Gdybyśmy przesłanie tego artykułu mieli zredukować do jednego prostego równania to wyglądałoby ono w ten sposób:
Pogorszenie oddychania = Pogorszenie snu = Pogorszenie zdrowia.
Ale jak to właściwie działa, że sen i zdrowie aż tak się pogarszają w wyniku zaburzeń oddechu?
Zacznijmy od faktu, że w wyniku oddychania przez usta, zwykle zresztą bardzo ciężkiego i wyraźnie słyszalnego, jaki możesz zaobserwować u osób chrapiących, zmniejsza się dotlenienie zarówno naszego mózgu jak i pozostałych części organizmu.
Warto zwrócić uwagę, że sytuacja ta nie ma miejsca jedynie w przypadku chwilowych, całkowitych blokad oddechu przy bezdechu sennym, ale występuje w mniejszym lub większym stopniu przy każdej formie nocnych zaburzeń oddechu.
Jest to skutek tzw. efektu Bohra, z którego wprost wynika, że hiperwentylacja obecna podczas oddychania przez usta sprawia, że do komórek dostaje się o ok 18% mniej tlenu.
Nieważne jak nieintuicyjna wydaje się koncepcja, że wdychając więcej powietrza przez usta jesteśmy mniej dotlenieni to w istocie taki właśnie efekt obserwujemy. Niezależnie bowiem od tego jak oddychamy (przez usta czy przez nos) saturacja tlenu we krwi u zdrowych ludzi pozostaje przez cały czas na maksymalnym poziomie ok 96-99%.
Sposób oddechu nie ma więc większego wpływu na to ile tlenu fizycznie znajduje się w naszej krwi. Konieczne jest jednak zwrócenie uwagi, że tlen ten nie może przedostać się do swojego docelowego miejsca, czyli poszczególnych komórek organizmu bez odpowiedniej ilości dwutlenku węgla w krwiobiegu. I tu dochodzimy do sedna, bo okazuje się, że oddychając ustami wydychamy znacznie więcej CO2 niż oddychając przez nos i w ten właśnie sposób dotlenienie się pogarsza.
W konsekwencji niedotlenienia, organizm wchodzi w stan nadmiernego pobudzenia współczulnego czyli najprościej mówiąc podwyższonego stresu. Pobudzenie to znacznie utrudnia wejście w stan głębokiego snu i staje się bezpośrednią przyczyną twojego porannego niewyspania. Co więcej jeśli sytuacja taka ma miejsce długotrwale, to skutkować może wystąpieniem wielu poważnych problemów zdrowotnych. W końcu zarówno słaby sen jak i niedotlenienie tkanek oraz przewlekły stres będą znacznie ograniczać możliwości regeneracyjne organizmu i promować rozwój chorób np. nadciśnienia czy problemów metabolicznych.
Warto też zwrócić uwagę, że czym dłużej oddychamy przez usta tym trudniej taki nawyk odwrócić. Mamy tu bowiem do czynienia z błędnym kołem – oddech przez usta powoduje pobudzenie współczulne układu autonomicznego, a skutkiem pobudzenia współczulnego jest płytki i duży objętościowo oddech przez usta. Żeby przerwać ten destrukcyjny cykl konieczne jest przywrócenie zdrowego i fizjologicznego oddechu przez nos. Spójrz na poniższy rysunek.
Przyczyny chrapania – skąd się ono bierze?
Cały problem zaczyna się zwykle od przyblokowania nosa, co wymusza oddech przez usta i powoduje dwa podstawowe problemy:
- Podczas oddechu przez usta drogi oddechowe i gardło ulegają wysuszeniu i zwężeniu. W wyniku tego podczas każdego wdechu podniebienie miękkie wprawiane jest w drgania, co wywołuje nieprzyjemny dźwięk.
- Oddychając przez usta objętość wdychanego powietrza jest zwykle większa niż normalnie, co dodatkowo nasila drgania tkanek z tyłu gardła i intensywność chrapania.
Zazwyczaj chrapanie związane jest z kombinacją obu tych czynników – zablokowania nosa i zwiększonej objętości oddechowej, jednak możliwe jest jego wystąpienie na skutek tylko jednego z nich. Na przykład kiedy oddychasz ciężko, czyli dużą ilością powietrza w szybkim tempie, możliwe jest wywołanie chrapania wdychając powietrze przez nos. Rozróżnienie który z tych dwóch problemów bardziej nas dotyczy jest kluczowe pod kątem wyboru jego rozwiązania.
Jak radzić sobie z problemami ze snem
Na cykl przedstawiony na rysunku 2 mamy wpływ właściwie tylko w jednym miejscu – decydując czy następny oddech weźmiemy przez usta czy przez nos. I spokojnie – wiem, że łatwiej powiedzieć trudniej zrobić, więc najwyższa pora przejść do rozwiązań, które ten proces ułatwią 😉
Na wstępie zaznaczmy, że naszą podstawową strategią jest zmiana ciężkiego oddychania ustami na lekkie oddychanie nosem.
Teoretycznie efekt ten można osiągnąć na wiele sposobów jednak w praktyce nie wszystkie sprawdzą się równie dobrze, przykładowo operacje są drogie i inwazyjne więc powinny być stosowane tylko w ostateczności. Z kolei inne sposoby jak np. spreje na chrapanie zwykle okazują się być nieskuteczne bo ich działanie jest wyłącznie objawowe i nie ma na celu zmiany oddechowych nawyków, leżących u podstaw problemu.
W tym świetle najskuteczniejszym (a także najtańszym!) rozwiązaniem wydają się być plastry na nos i taśmy na usta.
Zasada działania plastrów polega na otwarciu nozdrzy za pomocą specjalnych, wszytych w niego blaszek, co umożliwia swobodny oddech przez nos. Różnicę w drożności nosa czuć od razu po założeniu, więc szybko możesz zweryfikować ich działanie na własnej skórze.
Taśmy natomiast stosowane są w celu całkowitego zamknięcia ust w ciągu nocy, co wymusza oddech przez nos i umożliwia wykształcenie nowego, zdrowszego wzorca oddechu.
W zależności od specyfiki twoich problemów lepiej sprawdzą się u Ciebie plastry, taśmy lub połączenie obu produktów. W wyborze odpowiednich rozwiązań pomocny będzie poniższy graf 😉
Przydatne linki:
W tym miejscu warto podkreślić, że jeżeli podejrzewasz u siebie bezdech senny, to koniecznie zgłoś się do lekarza na specjalistyczne badania. Chociaż plastry i taśmy nadal powinny poprawić twój stan to należy pamiętać, że w poważnych przypadkach konieczne może być zastosowanie maski CPAP lub operacja.
Zaklejanie ust na noc, czy to na pewno bezpieczne?
Zdarza się, że początkowo u pacjentów występuje strach przed uduszeniem związany z zaklejaniem ust. Procedura ta jest jednak w 100% bezpieczna i uduszenie się we śnie w taki sposób po prostu nie jest możliwe. Nawet jeśli zaczęłoby brakować Ci powietrza, to odpowiedni system w mózgu nazywany ośrodkiem oddechowym od razu spowoduje twoje wybudzenie. Jeśli więc w ciągu dnia potrafisz oddychać utrzymując zamknięte usta to stosowanie taśm w nocy nie powinno stanowić najmniejszego ryzyka dla twojego życia i zdrowia.
Warto pamiętać jednak o podstawowych środkach bezpieczeństwa, czyli nie zaklejaniu ust po wypiciu alkoholu lub jeśli spodziewasz się wymiotów (np. zatrucie pokarmowe lub migrena).
A czy to na pewno skuteczne?
Zarówno plastry na nos jak i taśmy na usta działają na przyczynę opisanych powyżej mechanizmów zaburzeń snu, co już samo w sobie świadczy o ich skuteczności.
Co więcej rozwiązania te są polecane przez wielu naukowców i ekspertów z dziedziny zdrowia m.in. przez neurobiologa Andrew Hubermana czy popularnego w internecie dentysta Mark Burhenne.
Pojawia się również coraz więcej badań, które potwierdzają ich działanie. Na przykład w jednym badaniu Krakow i współpracownicy [3] pokazali, że plastry na nos mogą znacznie poprawić różne wskaźniki bezsenności takie jak np. zmniejszenie liczby nocnych wybudzeń czy głębokość snu. Z kolei badanie doktora Schenkela z 2018 roku [4] obrazuje, że plastry na nos wykazują skuteczność znacznie przewyższającą efekt placebo.
Skuteczność taśm na usta również została wykazana w badaniach np. Huang TW (2014) [5] i Lee YC (2022) [6]. Badania te pokazują wyraźną poprawę jakości snu nawet w przypadku poważnych problemów takich jak bezdech senny.
Podsumowując więc cały ten obszerny wywód:
Zarówno doświadczenia setek tysięcy ludzi na świecie jak i nauka potwierdzają bezpieczeństwo oraz skuteczność rekomendowanych w tym artykule metod. Są one nieinwazyjne, tanie i działają od zaraz – jeśli więc budzisz się niewyspany, chrapiesz i ciągle brakuje Ci energii to wypróbowanie produktów Just Breathe jest twoją najlepszą szansą na znaczną poprawę jakości swojego życia.
Bibliografia
- Francoise Roux, Carolyn D’Ambrosio, Vahid Mohsenin, Sleep-related breathing disorders and cardiovascular disease, The American Journal of Medicine, Volume 108, Issue 5, 2000, Pages 396-402,
- W.Ward Flemons, Willis Tsai,nQuality of life consequences of sleep-disordered breathing, Journal of Allergy and Clinical Immunology, Volume 99, Issue 2, 1997, Pages S750-S756,
- Schenkel, E.J., Ciesla, R. & Shanga, G.M. Effects of nasal dilator strips on subjective measures of sleep in subjects with chronic nocturnal nasal congestion: a randomized, placebo-controlled trial. Allergy Asthma Clin Immunol 14, 34 (2018). https://doi.org/10.1186/s13223-018-0258-5
- Krakow, B., Melendrez, D., Sisley, B. et al. Nasal dilator strip therapy for chronic sleep-maintenance insomnia and symptoms of sleep-disordered breathing: a randomized controlled trial. Sleep Breath 10, 16–28 (2006). https://doi.org/10.1007/s11325-005-0037-7
- Huang TW, Young TH. Novel porous oral patches for patients with mild obstructive sleep apnea and mouth breathing: a pilot study. Otolaryngol Head Neck Surg. 2015 Feb;152(2):369-73. doi: 10.1177/0194599814559383. Epub 2014 Dec 1. PMID: 25450408.
- Lee YC, Lu CT, Cheng WN, Li HY. The Impact of Mouth-Taping in Mouth-Breathers with Mild Obstructive Sleep Apnea: A Preliminary Study. Healthcare (Basel). 2022 Sep 13;10(9):1755. doi: 10.3390/healthcare10091755. PMID: 36141367; PMCID: PMC9498537.
- McKeown P. Close Your Mouth. Sleep 86-90 (2021)